Habarri
Dzień Babci i Dzień Dziadka – jaki prezent poza laurką i życzeniami?
Dzień Babci i Dzień Dziadka – jaki prezent poza laurką i życzeniami?

Baba, babcia, bunia, babunia. Takimi słowami dzieci - w zależności od etapu rozwoju - określają jedną z najważniejszych – zaraz po mamie i tacie – osób w swoim życiu. Podobnie w przypadku dziadka – dziadzia, dziadzio, dziadunio – choć to słowo wymaga od malucha więcej wysiłku, więc nie ma się co dziwić, że wnuczka lub wnuk zaczyna wymawiać je później. 

 

Kiedy zostaje się babcią lub dziadkiem? 

W sumie nie ma reguły, ale co do zasady – w dziewiątym miesiącu. Osobiście znam osoby, które zostały dziadkami w wieku czterdziestu pięciu lat, a inne – w wieku siedemdziesięciu pięciu. Z reguły przyjmuje się wiek sześćdziesięciu lat. W sumie nie ma to szczególnego znaczenia, bo emocje związane z zostaniem babcią lub dziadkiem są podobne, jak w sytuacji kiedy rodzi się nasz wyczekiwany syn lub córka. Nie można także wykluczyć parki, kiedy mamy szczęście w postaci bliźniaki. W przypadku kiedy urodzi się więcej dzieci lub – jak kto woli – wnuków – wówczas jest to temat dla wieku mediów, a nawet telewizji.

 

Rola babci i dziadka w wychowaniu wnuków

Kiedyś spotkałem się z opinią, że dziadkowie są od tego, aby swoje wnuki przede wszystkim rozpieszczać. Nie jestem do tego osobiście przekonany, gdyż ich rolą powinno być bardziej współdziałanie z rodzicami w wychowywaniu ich dzieci, niż np. kupowanie niezdrowych słodyczy wbrew zasadom wprowadzonym przez rodziców. W mojej ocenie, bardziej cennym jest możliwość skorzystania przez rodziców z doświadczeń ich rodziców, czyli babci i dziadka. Skoro nas wychowali to zapewne są skarbnicą wiedzy i mogą łatwiej doradzić co zrobić przy danej chorobie zanim skorzysta się z profesjonalnej porady u lekarza. Czasami można też skorzystać z tzw. domowych sposobów leczenia, jak np. syrop z cebuli lub gorące mleko z miodem i czosnkiem, w przypadku niegroźnych przeziębień. Kultowe są już rozgrzewające herbaty z sokiem z malin domowej roboty i przygotowane przez babcię dla zmarzniętego wnusia po zjeżdżaniu z dziadkiem z górki na dmuchanych sankach.

Bez wątpienia można stwierdzić, że wiedza i doświadczenia dziadków mogą być bezcenne w pomocy rodzicom, bo kto lepiej pokaże rodzicom jak maluchowi przewinąć pieluchę, wykąpać lub prawidłowo przeprowadzić proces „odbicia” po karmieniu? W sumie dziadkowie nie powinni się dziwić nocnym telefonom od świeżo upieczonych rodziców z pytaniem – co zrobić bo Nella nie śpi i chyba ma kolkę lub Kajtek ciągnie kota za ogon? Niby do kogo rodzice mają zadzwonić?

Dziadkowie, z racji swojego doświadczenia i wieku mają też więcej cierpliwości dla swoich wnuków, a często także dla ich rodziców. Niewątpliwie wyręczają ich także w codziennych obowiązkach i są w stanie do olbrzymich poświęceń, tylko dlatego, aby życie było prostsze i łatwiejsze.

 

Zaangażowanie babci i dziadka

Biorąc po d uwagę wiek emerytalny w Polsce dla kobiet – sześćdziesiąt lat, a dla mężczyzn sześćdziesiąt pięć lat to jest to idealny wiek, aby doczekać upragnionych wnuków. Pojawia się wówczas sporo wolnego czasu, a tzw. efekt „pustego gniazda” może wciąż doskwierać. Zostanie więc babcią lub dziadkiem wypełnia często pustkę powstałą po zakończeniu kariery zawodowej. Owszem, jest to też czas na realizację wielokrotnie odkładanych hobby, jak taniec, nauka obcego języka, uprawianie jogi, oddaniu się malarstwu czy wreszcie skoncentrowaniu się na uprawianiu ogródka i wyhodowaniu pięknych róż. Dla dziadków to czas na wędkarstwo, piesze lub rowerowe wycieczki lub modelarstwo i stworzenie od dawna wymarzonej i zaplanowanej makiety trasy kolejowej lub bitwy upamiętniającej II Wojnę Światową. Co prawda potrzebne są do tego odpowiednie zasoby finansowe i często dziadkowie muszą podjąć dodatkową pracę, aby móc spokojnie i godnie żyć.

Niemniej jednak, w sytuacji narodzin upragnionych wnuków, często są w stanie rzucić z dnia na dzień wszystko byle pomóc świeżo upieczonym rodzicom. Wówczas, mogą i powinni udzielić wsparcia rodzicom, ale z zachowaniem zdrowego dystansu i szacunku tak, aby nie narzucać bezwarunkowo swojej woli, gdyż może to prowadzić do pogorszenia relacji w rodzinie. W efekcie zaangażowanie dziadków oznacza skorzystanie z ich życiowych doświadczeń i wsparcie rodziców w pięknym, ale trudnym okresie macierzyństwa i tacierzyństwa, a także oddanie ich wolnego czasu na rzecz rodziny. Pomimo wielu udogodnień dla rodziców w postaci urlopów macierzyńskiego i wychowawczego, a także tacierzyńskiego oraz wsparcia finansowego jakim jest Program 500+ to jednak czas jaki mogą ofiarować swoim dzieciom i wnukom dziadkowie jest nieoceniony. To na dzień dzisiejszy jedyny „towar”, którego nie można wyprodukować.

 

Czas dla dziadków i wnuków

Co prawda nie zawsze można tak ułożyć życie, aby dziadkowie mogli pomóc w wychowywaniu wnuków i wówczas rodzice muszą skorzystać z opiekunki dla dzieci lub żłobka. Przedszkole wydaje się już nieodzownym elementem wychowania i socjalizacji malucha. Niezależnie od uwarunkowań życiowych, związanych z miejscem zamieszkania rodziców i dziadków, sytuacji materialnej i zdrowotnej, ważne jest aby dziadkowie mieli swój czas na spotkanie z wnukami i spędzenie z nimi wspaniałych chwil, nie tylko podczas ich święta, jakim jest Dzień Babci i Dzień Dziadka, przypadające odpowiednio na 21 stycznia i 22 stycznia. W roku 2020 są to odpowiednio wtorek i środa. Wówczas dziadkowie mogą spodziewać się od swoich wnuków laurek, kwiatów, bombonierek, przedstawień w przedszkolach i szkołach, czy też wspólnych wyjść do cukierni na pyszne słodkości. To zwykle niesamowicie miłe i wzruszające chwile, ale dość przewidywalne i standardowe. Jaki zatem można mieć inny pomysł na uświetnienie tego dnia lub - w ogóle – spędzania czasu z wnukami? Zanim jednak opiszę kilka pomysłów to warto zwrócić uwagę skąd się wziął Dzień Babci i Dzień Dziadka.

 

Geneza Dnia Babci i Dnia Dziadka

Co prawda święto babci powstało w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku, czyli w czasie głębokiego PRL-u, jednak niewiele ma wspólnego z rządami komunistycznymi tamtego okresu. Była to natomiast inicjatywa dziennikarska, ogłoszona przez dziennikarzy poczytnego „Ekspresu Poznańskiego” – Kazimierza Orlewicza i Kazimierza Fliegera[1]. Oznacza to, że pierwszymi, który uczcili swoje babcie byli poznaniacy, a do popularyzacji Dnia Babci przyczynił się warszawski „Ekspres wieczorny” dołączając do tej inicjatywy w 1966 roku. W kolejnych latach święto to zaczęło zataczać coraz szersze kręgi, obejmując swym zasięgiem całą Polskę. Trudno natomiast jednoznacznie wskazać jak powstał Dzień Dziadka, gdyż różne źródła podają sprzeczne informacje. Według jednych święto to powstało w latach 80-tych XX wieku na wzór amerykański, a inne wskazują na lata 70-te XX wieku i reakcję dziadków domagających się równouprawnienia względem babć. Mnie osobiście bardziej przekonuje ten ostatni scenariusz, biorąc pod uwagę choćby elementy psychologiczne i ambicjonalne dziadków, jak również czysto techniczny aspekt związany z dużym ograniczeniem w przepływie informacji pomiędzy Blokiem Wschodnim, do jakiego należała Polska, a tzw. Zachodem. Gdyby było inaczej to Walentynki i Halloween świętowalibyśmy też od lat 80-ych XX wieku.

 

Jaki zatem prezent na Dzień Babci i Dzień Dziadka?

Wspomniana już laurka, wykonana samodzielnie przez wnuczkę bądź wnuka, często z pomocą rodziców, kwiaty i bombonierka zawsze będą mile widzianymi prezentami. Podobnie uroczo wyrecytowany wierszyk, jak również występ w specjalnie przygotowanym występie na święto babci i dziadka zapadną głęboko w pamięci i w sercu, a w niejednym oku zakręci się łezka wzruszenia. Co jednak zrobić, aby tą chwilę przedłużyć i stworzyć pamiątkę, która przetrwa lata? Dodatkowo taką, przy której spędzi się wspólnie czas? Obecnym trendem i modną zabawką są miniaturowe domki do samodzielnego składania. Bardzo podobne do zwykłych domków dla lalek, tylko, że ich wymiary są znacznie mniejsze i wahają się od 12 do 25 cm wysokości, 12 – 25 cm szerokości i 8 – 12 cm głębokości. Miniaturowe domki są wykonane z dbałością o najmniejsze detale, a większość z nich posiada własne lampki. Różnią się także czasem składania, który może wynieść 1 – 2 godzin w przypadku najmniejszych modeli jak np. „Uroczy salon”, a w przypadku największych domków – jak np. „Morskie opowieści” – można nad nimi spędzić cały weekend. Niezależnie jednak od ich wielkości, emocje przy ich wspólnym budowaniu będą takie same, a wspólnie spędzony czas babci z wnukiem lub dziadka z wnuczką – niezapomniany. Tak spędzony czas, wzbogacony o wspólną rozmowę lub opowiadanie wymyślonej na poczekaniu przez babcię bajki może być wspomnieniem dla wnuka lub wnuczki na całe życie, a stworzony razem domek najcenniejszą pamiątką. Miniaturowy domek może być także placem zabaw, gdyż dostępne są do niego postacie ludzi, a także szczeniaczków).

Innym pomysłem może być domek do składania i kolorowania „Luksusowa willa”. Jest równie efektowny jak domki miniaturowe, a jego zaletami są szybkość i łatwość składania oraz możliwość jego pokolorowania, gdyż ściany domku są z jednej strony kolorowe, a z drugiej strony czarno-białe. To oznacza, że dodatkową, wspólną zabawą przy składaniu domku jest jego wspólne pomalowanie i z tego powodu domek posiada w zestawie komplet kredek, a także figurki rodziny z babcią i dziadkiem na czele, tatą i mamą oraz wnukiem i wnuczką. Pewnym zaskoczeniem może być sympatyczny króliczek towarzyszący całej rodzinie.

 1. Źródło: https://poznan.naszemiasto.pl/wielkopolanie-pierwsi-uczcili-swe-babcie/ar/c2-5476591

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium